Runda Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w czasie Rajdu Rzeszowskiego 9-11 sierpnia była szczególna nie tylko ze względu na liczbę i piękno aut uczestniczących w rywalizacji. Tym razem zawodnikom przyświecał szczytny cel. Historyki ruszyły na trasę pod hasłem „Wyprzedzamy nowotwór”. To wspólna akcja Automobilklubu Rzeszowskiego, organizatora rajdu i zawodników HRSMP oraz naszej Fundacji.
Celem jest poprawa wczesnej diagnozy choroby nowotworowej u dzieci. Wiemy doskonale, że wielu tragedii dałoby się uniknąć, gdyby choroba została wcześnie wykryta. Stąd pomysł na akcję edukacyjną skierowaną do pediatrów i rodziców. Chcemy uświadomić wszystkim, że nowotwór wcześnie wykryty w większości przypadków jest wyleczalny. Ogromną rolę odgrywają tu lekarze pierwszego kontaktu i pediatrzy, bo to do nich najpierw trafiają mali pacjenci. Rozpoznanie choroby w początkowym stadium może być jednak bardzo trudne. Dlatego ważne jest poszerzanie wiedzy lekarzy i już od dawna finansujemy programy szkoleniowe umieszczone na Medycznej Platformie Edukacyjnej (link)
Skąd pomysł na wspólne działanie kierowców rajdowych i Fundacja.net? To proste. Nowotwory u dzieci postępują błyskawicznie, trzeba więc bardzo szybko je rozpoznawać i podejmować właściwą decyzję o leczeniu. Jeśli więc lekarz szybko zdiagnozuje i rozpocznie właściwą terapię, wygra z chorobą. W rajdzie jest podobnie. Dobra i szybka decyzja skutkuje zwycięstwem!
W ramach akcji „Wyprzedzamy nowotwór”, jako samochód „0 HRSMP” pojechała Toyota Yaris GRMN w barwach Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową, HRSMP i gazety Fakt (dziennik objął akcję patronatem). Każdy samochód startujący w rajdzie miał też naklejkę symbolizujące walkę z nowotworem u dzieci.
– Uczestnicy naszych zmagań po raz kolejny udowadniają, że HRSMP to coś więcej niż tylko sportowa rywalizacja klasycznymi rajdówkami, ale przede wszystkim idea szlachetnej sportowej postawy godnej dam i dżentelmenów – mówi Mirosław Miernik, organizator HRSMP. – Możemy tylko powiedzieć: bardzo się cieszymy, że naszym wysiłkiem na OS-ach możemy pomóc dzieciom i wesprzeć działanie Fundacji. Od pierwszego pomysłu na cykl w 2012 roku chcieliśmy, by HRSMP to nie były wyłącznie zawody sportowe. Chcieliśmy przywrócić do życia najlepsze wzorce naszego automobilizmu, który zawsze związany był z dobroczynnością. Zatem my jako twórcy i uczestnicy HRSMP dziś kierujemy prośbę do lekarzy i rodziców: wyprzedzajcie nowotwory razem z nami, wówczas staną się one zdecydowanie mniej groźne.
Jako kierowca rzeszowskiej „Zerówki” pojechał Wojtek Sroczyński, jako pilot Ewa Litwińczuk. – Cieszymy się, że naszym jeżdżeniem możemy pomóc – mówi Sroczyński. – Na tym chyba polega HRSMP. Chodzi o to, by pokazać, że wspólne połykanie OS-owych kilometrów może mieć głęboki sens.
Michał Horodeński, właściciel agencji Complex PR i zawodnik HRSMP, który od początku bardzo mocno wsparł akcję, także jest zadowolony z projektu – Od dawna łączy nas sport, a teraz jeszcze dołączyła do tego myśl, że jeżdżąc pomagamy dzieciom. Czy może być coś fajniejszego dla sportowca niż pewność, że lejąc z siebie pot w czasie zawodów i często wręcz narażając życie i zdrowie czyni dobro? Chyba nie. Zatem prosimy lekarzy i rodziców: wyprzedzajcie nowotwory z nami, razem nie damy im szans.
W akcję „Wyprzedzamy nowotwór” charytatywnie zaangażowało się wiele osób. Pragniemy Wszystkim bardzo gorąco podziękować! Mirosław Miernik, Michał Horodeński, Ewa Litwińczuk, Wojtek Sroczyński oraz Toyota Polska, Complex PR, Agencja Reklamowa Elefant, Seger Studio Reklamy… ogromnie dziękujemy za zaangażowanie i świetną współpracę!