prof. dr hab. n. med. Jerzy R. Kowalczyk
Klinika Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej UM, Lublin
Podobnie, jak w większości krajów europejskich, również w Polsce obserwuje się niewielki wzrost rozpoznań nowotworów u dzieci na przestrzeni ostatnich lat. Jest to jednak w większym stopniu związane z lepszymi metodami diagnostycznymi w wielu typach nowotworów niż z rzeczywistym wzrostem zachorowalności. Wśród nowotworów dziecięcych najczęstsze są białaczki (26% wszystkich nowotworów), nowotwory ośrodkowego układu nerwowego (22%) i chłoniaki złośliwe (13,5%). Pozostałe grupy nowotworów to neuroblastoma (7–8%), złośliwe guzy tkanek miękkich (7%), złośliwe guzy nerek (6%), złośliwe guzy kości (4,5%), nowotwory zarodkowe (4%), retinoblastoma (3%), nowotwory nabłonkowe (2,5%), nowotwory wątroby (1%), inne (0,3%).
Niestety, w Polsce rozpoznanie niektórych typów nowotworów u dzieci jest najczęściej stawiane w zaawansowanych stadiach klinicznych (III i IV) u znacznie większego odsetka dzieci, niż w krajach Europy Zachodniej, a tylko poniżej 10% tych dzieci ma postawione rozpoznanie w I lub II stopniu (przy ponad 25% w Europie Zach.). Wpływa to oczywiście na wyniki leczenia, które są bardzo dobre w niskich stadiach zaawansowania (bliskie 100% długoletnich przeżyć) i znacznie gorsze, lub bardzo złe przy wysokich stadiach zaawansowania klinicznego.
Obecnie dystrybucja stadiów zaawansowania w poszczególnych grupach nowotworów przedstawia się następująco:
– Chłoniaki B – komórkowe (stadium III i IV) – 56.5%;
– Chłoniaki limfoblastyczne T i pre-B (stadium III i IV) – 88.7%;
– Chłoniaki wielokomórkowe (stadium III i IV) – 69%;
– Chłoniak Hodgkina (stadium III i IV) – 39%;
– Neuroblastoma (stadium III i IV) – 76,8%;
– Mięsaki tkanek miękkich (stadium III i IV) – 70.5%;
– Guzy Wilmsa (stadium III i IV) – 37%.
Późne wykrywanie nowotworów u dzieci powoduje również, że proces leczenia jest zdecydowanie dłuższy i mocniej obciąża całą rodzinę dziecka dotkniętego schorzeniem, może również powodować, że pomimo pozytywnego zakończenia leczenia dziecko w wyniku choroby jest dotknięte niepełnosprawnością do końca życia.
Poprawę sytuacji można uzyskać częściowo poprzez szkolenie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w zakresie wczesnej diagnostyki nowotworów u dzieci (takie działania już rozpoczęto). Drugim elementem dającym szansę na wcześniejszą diagnostykę nowotworów zlokalizowanych w obrębie jamy brzusznej jest stworzenie możliwości szybkiego wykonywania badań ultrasonograficznych w populacji dzieci, u których stwierdza się objawy wskazujące na możliwość wczesnej postaci choroby nowotworowej. Jest to o tyle istotne w przypadku populacji dziecięcej, że nowotwory występujące w tej grupie wiekowej charakteryzują się ogromną dynamiką i czas podwajania ich masy jest krótki. Powoduje to szybką progresję procesu nowotworowego i szybsze niż u dorosłych powstawanie zaawansowanych stadiów klinicznych. Dlatego czas upływający od wystąpienia pierwszych objawów „niepokoju onkologicznego” do postawienia odpowiedniego rozpoznania powinien być bardzo krótki.
Wczesne rozpoznanie choroby nowotworowej u dziecka oraz skuteczne leczenie jest uzasadnione ze względów ekonomicznych. Łączy się z mniejszym zaawansowaniem choroby, mniej intensywnym leczeniem, mniejszym ryzykiem wystąpienia zarówno wczesnych, jak i późnych powikłań, z krótszymi hospitalizacjami, lepszym rokowaniem, mniejszymi kosztami leczenia, a przede wszystkim z większą liczbą wyleczeń.